Niszowe sporty w Polsce

Niszowe sporty w Polsce

Nie da się ukryć, że to sporty zespołowe cieszą się największym zainteresowaniem wśród całego społeczeństwa, do spółki ze skokami narciarskimi. Nie oznacza to jednak, że gramy tylko i wyłącznie w piłkę nożną i siatkówkę. Znajdziemy również bardzo dużo sportów, które pomimo brak generowania wielkiej widowni przed telewizorami uprawia mnóstwo Polaków.

Zimowe szaleństwo

Oczywiście trzeba zacząć od szusowania na stokach pokrytych śniegiem. Wystarczy dobrze zapiąć narty lub wiązania do snowboardu i wskoczyć na trasę. W południowej części kraju znajdziemy mnóstwo ciekawych kurortów w okolicach Szklarskiej Poręby, Szczyrku czy też Białki Tatrzańskiej. Z naturalnych względów polskie, czeskie i słowackie góry nie mają prawa wręcz równać się z położonymi kilkaset kilometrów na południe Alpami. To właśnie do Austrii oraz Włoch najczęściej podróżujemy, jeżeli chcemy wyszaleć się na nartach bądź snowboardzie. Nie ma co ukrywać, że dla wielu z nas kilkanaście godzin podróży w samochodzie nie należy do najprzyjemniejszych kwestii. Trzeba jednak pamiętać, że dostajemy najlepsze warunki narciarskie oraz bardzo dobrą pogodę do uprawiania tych sportów.

Najtrudniejszy sport pod kątem technicznym

Można się śmiać, ale według ekspertów jest nim... golf. Oczywiście nie chodzi tutaj o malutkie tory przy parkach rozrywki, które nawet dzieci ze szkoły podstawowej przy odpowiednim skupieniu dadzą radę przejść. Prawda jest jednak taka, że odpowiednie ułożenie ciała przy okazji wybicia piłeczki stanowi klucz do osiągnięcia odpowiednich rezultatów. Chociaż nasz kraj nie obfituje jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania w pola golfowe, Polska ma mnóstwo jeszcze nieodkrytych miejsc na mapie golfowej. Warto przetestować swoje umiejętności na tym, nomen omen, polu. Wystarczy sam uchwyt odpowiedniego kija i pierwsze odbicia aby zobaczyć, jak trudno posłać piłeczkę we właściwe miejsce.

Na druga stronę siatki

Tenis należy do bardzo trudnych technicznie sportów, które jednak generują spore zainteresowanie. Podobnie ma się rzecz ze squashem, którego popularność w Polsce stanowi swego rodzaju ewenement. Badminton natomiast pozostaje nieco w cieniu. Nie znaczy to jednak, że nikt nie lubi odbijać lotki na drugą stronę. Wręcz przeciwnie! Coraz więcej osób młodych chętnie kupuje buty do badmintona i wchodzi na halę trenować oraz rywalizować. Na najwyższym poziomie ten sport prezentuje się bardzo widowiskowo. Jeżeli jednak nie potrzebujemy podbijać Igrzysk Olimpijskich, to wystarczy wziąć dwie patelki, lotkę i przebijać ją przez płot.